Rolnicy i sadownicy z terenu Powiatu Nowosądeckiego i Gorlickiego mogą skorzystać z informacji, które w znacznym stopniu pomogą im w uprawie krzewów i drzew owocowych. Potrzebne informacje otrzymają… smsem...
Rolnicy i sadownicy z terenu Powiatu Nowosądeckiego i Gorlickiego mogą skorzystać z informacji, które w znacznym stopniu pomogą im w uprawie krzewów i drzew owocowych. Potrzebne informacje otrzymają… smsem.
W ramach projektu „Lokalne inicjatywy na rzecz rozwoju regionalnego powiatu gorlickiego i nowosądeckiego” współfinansowanego przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej został zakupiony quad z urządzeniem do pobierania próbek glebowych.
- Na podstawie zawartości próbek, urządzenie wykona mapę glebową w danym gospodarstwie, z których zostanie później stworzona mapa glebowa powiatu nowosądeckiego – tłumaczy Monika Bochenek, dyrektor Powiatowego Centrum Funduszy Europejskich. – Rolnicy i sadownicy otrzymają informację, jaki mają rodzaj gleby i jak ją należy nawozić. Dodatkowo, będą mieli dokładne informacje, jakie środki najlepiej stosować, aby dana uprawa dobrze rosła. Quad przemieszcza się po terenie dwóch powiatów. Wśród rolników i sadowników jest bardzo duże zainteresowanie tym projektem.
Ale to nie wszystko. Dzięki pieniądzom, zostało też zakupionych 15 stacji pogodowych, które są rozmieszczone w różnych rejonach powiatu.
- Stacje pogodowe działają od kwietnia tego roku – dodaje dyrektor Monika Bochenek. – Są ze sobą połączone dwoma urządzeniami wyłapującymi wolne zarodniki grzybów. Po przetworzeniu informacji i skorelowaniu ich z prognozami pogody, do rolników i sadowników trafiają specjalne smsy. Jest w nich zawarta informacja kiedy, na co i czym trzeba pryskać drzewa i krzewy. Ma to służyć zwiększeniu efektywności produkcji i zmniejszeniu zanieczyszczenia środowiska. Każdy, kto jest zainteresowany może przyjść, złożyć formularz z deklaracją, że chce otrzymywać takie bezpłatne informacje smsem.
Urządzenie do pobierania próbek glebowych kosztowało 106 tys. zł, a cały system stacji pogodowych z „łapaczami” zarodników - ponad 200 tys. zł. Sprzęt został zakupiony z projektu „Lokalne inicjatywy na rzecz rozwoju regionalnego powiatu gorlickiego i nowosądeckiego” współfinansowanego przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.
(olsz)