- Serce tolerancji bije na Sądecczyźnie - przekonywał goszczący dziś w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas. Wiceszef resortu rozmawiał z lekarzami i dyrektorami szpitali z terenu byłego województwa nowosądeckiego. Gospodarzem spotkania był starosta nowosądecki Marek Pławiak, a gośćmi - parlamentarzyści ziemi sądeckiej, radny wojewódzki Witold Kozłowski i radni powiatowi.
Jarosław Pinkas przyjechał na Sądecczyznę na zaproszenie senatora Stanisława Koguta. Zobaczył m.in. wybudowane dzięki staraniom parlamentarzysty obiekty służące edukacji i rehabilitacji osób niepełnosprawnych w Stróżach.
- Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co tam zobaczyłem - przyznał wiceminister Jarosław Pinkas. - Profesjonalna kadra jest w pełni oddana pacjentom i ma do dyspozycji sprzęt wysokiej klasy. Dlatego w księdze pamiątkowej napisałem, że serce tolerancji dla osób niepełnosprawnych bije na Sądecczyźnie.
Podczas spotkania w Starostwie Powiatowym wiceminister podkreślił, że w służbie zdrowia potrzebne są reformy, które jednak należy przeprowadzić bez nadmiernego pośpiechu, grożącego chaosem. Zauważył, że w Polsce w ciągu roku dokonuje się 6 milionów hospitalizacji i udziela 140 milionów porad medycznych.
- Nigdzie indziej za tak małe pieniądze, jakie są w systemie ochrony zdrowia nie robi się tak wiele - podkreślił Jarosław Pinkas.
Wiceminister zapowiedział stworzenie referencyjnych oddziałów leczenia niepłodności. Powstaną w miastach akademickich i mają szansę obsłużyć 97 proc. par wymagających pomocy. Zwrócił też uwagę na konieczność odwrócenia proporcji w leczeniu ogółu pacjentów. Obecnie 80 procent z nich zasięga porad specjalistów. Wzorem rozwiniętych krajów powinno być tak, że lekarze podstawowej opieki medycznej będą mieć przygotowanie i narzędzia do tego, by takie leczenie zapewnić.
Wiceminister przez prawie dwie godziny odpowiadał na pytania lekarzy i dyrektorów szpitali. Uspokoił ich, że resort nie planuje likwidacji szpitali powiatowych, ani prywatyzacji takich placówek.
Sporo miejsca poświecono na dyskusję o problemach osób niepełnosprawnych. Wspomniano o chorych na autyzm i obawach rodziców, że po ich śmierci ich dorosłymi już dziećmi nie będzie się miał kto zająć. Senator Stanisław Kogut zdradził, że jego Fundacja zamierza wybudować w Stróżach ośrodek dla osób z autyzmem. W pięciu domach mogłoby żyć i pracować 20 dorosłych osób.
- Byłaby to rehabilitacja przez pracę, z zapewnieniem fachowej opieki - zapowiedział Stanisław Kogut.
Wiceminister Jarosław Pinkas dodał, że realne jest powołanie zespołu, który opracuje ogólnopolski program pomocy rodzinom, mającym dzieci autystyczne. Lekarze, dyrektorzy szpitali i przychodni prosili ministra o to, by więcej pieniędzy z NFZ spłynęło do naszego regionu.
- A ja proszę, żeby NFZ nie traktował naszych placówek wedle uznania, tylko realnych potrzeb - zaapelował starosta Marek Pławiak. - Tak się bowiem nieszczęśliwie składa, że szpitale z Sądecczyzny są przez Fundusz traktowane po macoszemu.
(szel)
Fot. Paweł Szeliga
