Starosta nowosądecki wysłał dzisiaj do Wojewody Małopolskiego pismo w sprawie podjęcie działań mających zapobiec kolejnym stratom w infrastrukturze spowodowanym ewentualnymi opadami deszczu czy powodzią...
Starosta nowosądecki Jan Golonka wysłał dzisiaj do Wojewody Małopolskiego Stanisława Kracika pismo z prośbą o podjęcie działań mających zapobiec kolejnym stratom w infrastrukturze spowodowanym ewentualnymi opadami deszczu czy powodzią. Starosta wielokrotnie podkreślał, że gdyby służby odpowiedzialne za cieki wodne, rowy i przepusty podjęły niezbędne działania, nie byłoby tak wielkich szkód.
Oto treść pisma:
„Po dokonaniu analizy szkód powodziowych z maja i czerwca br., Zarząd Powiatu Nowosądeckiego zwraca się z prośbą o podjęcie szybkich działań związanych z przywróceniem linii brzegowej rzek, które uległy zniszczeniu. Konieczne jest również udrożnienie rowów i przepustów, tak, aby płynąca nimi woda nie wylewała się na tereny posesji i drogi. Widzimy też potrzebę usunięcia z koryt rzek i potoków naniesionych przez wodę drzew i krzewów - zazwyczaj zatrzymują się one wokół podpór mostów i dróg powodując spiętrzenie wody w tych miejscach i spustoszenie infrastruktury.
)
)
Zniszczenia, które na terenie Powiatu Nowosądeckiego wystąpiły podczas ostatnich powodzi (maj i czerwiec 2010) wynikają przede wszystkim z zaniedbań służb administrujących ciekami wodnymi. Taki stan trwa od kilkunastu lat. Jeśli obecnie nie zostaną podjęte żadne działania, następna powódź spowoduje kolejne spore straty w infrastrukturze i zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców Powiatu Nowosądeckiego. Niech o wielkości zagrożenia świadczy fakt, że przez kilka dni trzeba było ewakuować ponad 600 osób, a straty w samej infrastrukturze drogowej na terenie Powiatu oszacowano na blisko 73 mln złotych. Wielu z tych strat można było uniknąć, gdyby odpowiedzialne za to służby zajęły się dbaniem o koryta rzek i ich brzegi.
)
)
Powiat wielokrotnie zgłaszał potrzebę wykonania tych prac oraz chęć współdziałania przy zabezpieczeniu brzegów sąsiadujących z drogami. Ponawiamy swoją gotowość do pomocy. Jednocześnie, wyrażamy ubolewanie, że do tej pory jednostki administrujące ciekami wodnymi nie przejawiły żadnej inicjatywy w tym zakresie.
Powiat nie jest uprawniony do usuwania szkód powodziowych nie na swoim terenie, a ponadto nie dysponuje środkami na ten cel. Pieniądze przekazywane przez rząd na usuwanie skutków powodzi nie mogą zostać wykorzystane na wykonywanie umocnień, których nie było przed powodzią. W wielu miejscach na terenie Powiatu Nowosądeckiego, nurty rzek i potoków wryły się głęboko w korpusy drogowe lub podmyły podpory obiektów mostowych. Bez wcześniej wykonanych umocnień tych miejsc nie ma możliwości odbudowy zniszczeń lub naraża nowe obiekty na ich ponowną dewastację.
Ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców Powiatu i nie ponoszenie dalszych strat w infrastrukturze zwracamy się o jak najszybsze i pozytywne załatwienie tej sprawy."
Opracowanie: (olsz) BS
