Facebook
Facebook Powiat Facebook Promocyjny
YouTube
YouTube Powiat YouTube Promocyjny
Pinterest Instagram

Rafał Liszka gotował z Ewą Wachowicz!

16 lutego 2016 r.

Rafał Liszka, uczeń IV klasy Technikum żywienia i usług gastronomicznych Zespołu Szkół Zawodowych w Grybowie gotował z Ewą Wachowicz!

Poniżej jego relacja z tego wydarzenia:

„18 stycznia, po niezwykłych trudach dotarła do mnie oczekiwana wiadomość, choć spodziewałem się jej wcześniej. Na lekcji języka angielskiego zadzwonił mój telefon, patrzę, numer nieznany, spokojnie podnoszę rękę ku górze i pytam, czy mogę odebrać telefon. Niestety usłyszałem odpowiedź negatywną, odłożyłem telefon. Jednak tajemnicza osoba nadal do mnie dzwoniła: „Cóż to za uparta osoba dzwoni… - pomyślałem. - No nieee… zaraz ławka się rozleci od tych wibracji.” Lekko poirytowany tą sytuacją postanowiłem znów podjąć próbę uzyskania zgody na odebranie telefonu i… udało się! Podczas rozmowy usłyszałem niezwykłą wiadomość:

- Witam, dzwonię z programu „Ewa Gotuje”, jestem asystentką reżysera. W imieniu pani Wachowicz chciałam zaprosić Pana na nakręcenie jednego z odcinków.

UDAŁO SIĘ!!! – Dostałem się do programu.

3 lutego przyjechałem do domu pani Ewy Wachowicz. Czułem się podenerwowany i z pewnością było to widać po moich drżących dłoniach, lecz szybko opanowałem sytuację - na planie była domowa atmosfera. Kot Stefan i jego krawat również poprawił mi humor.

Puderek na nos i do kuchni. Akcja! Rozmowa była spontaniczna - nie było scenariusza, podobało mi się to, że wyszło naturalnie. Rozmowa z panią Ewą nie była trudna - jest ona osobą bardzo miłą i ciepłą, jej dobroć można było wyczuć w jej głosie.

Poza planem zdziwiło mnie, że aż tyle ludzi pracuje przy nagraniu. Nie sądziłem również, że wymaga to tyle sprzętu. Z minuty na minutę okazywało się że każda osoba jest tam potrzebna i dba o jak najlepszą jakość wykonania swojego zadania: dźwięku, obrazu, ujęć, stylistyki, a nawet o dobrą kawę. Ja natomiast zadbałem o dobry tort do kawy.

W podzięce oraz za wyróżnienie mnie z wielu osób, które nadesłały przepisy, zostałem nagrodzony koszem smakowych oliw i książkami kulinarnymi oraz gadżetami. Danie z mojego przepisu najbardziej posmakowało pani Ewie i dlatego znalazłem się w jej programie. Czułem się wyróżniony, dumny i szczęśliwy. Nabrałem również doświadczenia i dowiedziałem się, ile trzeba czasu, wysiłku, współpracy, a nawet i życzliwości, by coś osiągnąć”.

Fot. archiwum

komentarze (0):
dodaj komentarz

Tego artykułu jeszcze nikt nie komentował. Bądź pierwszym, który dodał komentarz!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz! Przejdź do »formularza logowania«

Archiwum wiadomości

Kliknij na datę, żeby zobaczyć wydarzenia z danego dnia lub wybierz miesiąc i rok aby przejść do wydarzeń z danego miesiąca i roku...

...lub w polu wyszukiwania wpisz wyrażenie, którego szukasz w wybranej kategorii, a następnie kliknij "Szukaj"...