Księdzu Józefowi Wojnickiemu, kapelanowi w sądeckim szpitalu przyznano tytułCzłowiek Wielkiego Serca 2009...
Księdzu Józefowi Wojnickiemu, kapelanowi w sądeckim szpitalu przyznano tytułCzłowiek Wielkiego Serca 2009.
)
Podczas sobotniej gali w nowosądeckim Ratuszu rozstrzygnięto plebiscyt zorganizowany przez Stowarzyszenie „Nowosądecka Wspólnota".
)
)
)
)
Na kuponach drukowanych w Dzienniku Polskim przez kilka tygodni można było zgłaszać kandydatury. Napłynęło blisko trzy tysiące kuponów. Wśród 47. osób, zgłoszonych do plebiscytu przez różne środowiska i organizacje, ludzi nietuzinkowych, którzy czynią wiele dobra w swoich środowiskach, Kapituła Plebiscytu wybrała trzy, które szczególnie uhonorowano w Ratuszu.
)
Kapitułę plebiscytu „Człowiek Wielkiego Serca 2009" tworzyli: prezydent Ryszard Nowak, starosta Jan Golonka, b. prezydent Nowego Sącza Józef A. Wiktor, rektor WSB-NLU dr Andrzej Bulzak, rektor PWSZ prof. Zbigniew Ślipek, proboszcz parafii Św.Małgorzaty ks. dr Jan Piotrowski oraz dyrektor Sądeckiego Ośrodka interwencji Kryzysowej Czesław Baraniecki.
- W Nowym Sączu nie brakuje ludzi świadczących dobro w ciszy i ukryciu, chcemy ich wydobyć z cienia - przypomniał ideę plebiscytu prezes Stowarzyszenia, Jan Rosiek. - Jest to relacja człowiek-człowiek, ludzie ci żyją i pracują dla innych - dodał.
)
Oprócz laureata, księdza Wojnickiego wyróżniono także Mieczysława Gwiżdża, przedsiębiorcę, który od lat wspomaga środowisko ludzi starszych, rencistów i emerytów oraz Jana Reszkiewicza specjalistę rehabilitanta, pracującego z dziećmi autystycznymi w sądeckiej Fundacji „Mada". Statuetkę, pamiątkowe grawertony oraz nagrody rzeczowe ufundowali prezydent miasta Ryszard Nowak dla zwycięzcy, a Starosta Nowosądecki Jan Golonka dla dwóch wyróżnionych laureatów.
)
)
Ksiądz Józef Wojnicki, wikariusz z parafii św. Kazimierza od siedemnastu lat niesie pomoc cierpiącym nie tylko w szpitalu. Jest kapelanem środowisk ludzi chorych, osób niewidomych i niedowidzących, diabetyków, sportowców, a także hodowców kanarków i gołębi pocztowych. Zawsze gotowy nieść pomoc i pocieszenie tym, którzy najbardziej potrzebują wsparcia i obecności drugiej osoby. Odbierając zaszczytne wyróżnienie podziękował wszystkim, którzy docenili jego pracę. Podkreślił, iż jest szczęśliwy mogąc służyć chorym i cierpiącym, chociaż jest to praca w czasie nienormowanym. Nieprzespane noce, ciągle dzwoniący telefon komórkowy, o wiele dłuższy tydzień pracy - to codzienność. Jednakże zdaje sobie sprawę, że warto i chociaż nie dla nagród wykonuje swoje obowiązki, nagroda ta jest jeszcze większą motywacją do pracy.
Mieczysław Gwiżdż podkreślił, że wyróżnienie będzie dla niego jeszcze większym dopingiem do dalszego działania.
)
Jan Reszkiewicz wyróżnienie zadedykował swojej matce: „Dziękuję Ci Mamo, moja miła, żeś mnie na dobrego człowieka urodziła".
)
Uroczystość prowadził Janusz Michalik z Miejskiego Ośrodka Kultury, a wraz z uroczą asystentką wylosował kupon, którego nadawca za udział w głosowaniu również otrzymał nagrodę rzeczową.
)
)
Artystycznie galę uświetniły występy młodych wykonawców z Pałacu Młodzieży
)
)
oraz zespołu regionalnego „Sądeczoki".
)
)
)
)
Opracowanie: BS
