Facebook
Facebook Powiat Facebook Promocyjny
YouTube
YouTube Powiat YouTube Promocyjny
Pinterest Instagram

Będzie redyk po sądecku

8 lutego 2013 r.

- Podpisuję się pod tą inicjatywą dwiema rękami, trzeba nam więcej takich wydarzeń – tak starosta nowosądecki Jan Golonka podsumował pomysł zorganizowania redyku karpackiego, którego przebieg omawiano na spotkaniu w Krempnej niedaleko Dukli w województwie podkarpackim.

Redyk Karpacki Transhumace 2013, bo tak brzmi pełna nazwa wydarzenia, ma być pasterskim wędrowaniem niemal całym łukiem Karpat.

- Zaczniemy w maju w Rumunii, w regionie Maramuresz – opowiada baca Piotr Kohut, prezes Fundacji Pasterstwo Transhumacyjne. – Transhumacja oznacza wędrowanie. Będziemy tak właśnie wędrować ze stadami owiec. Z Rumunii przejdziemy na Ukrainę i dalej do Polski i Czech.

Trasa redyku to około 1400 kilometrów. Na Sądecczyźnie bacowie z owcami pojawią się w drugiej połowie lipca.

- Będą szli niedaleko Tylicza – mówi Włodzimierz Oleksy, koordynujący wydarzenie na ziemi sądeckiej. – Później na trasie jest Powroźnik i dalej owce pójdą w stronę Piwnicznej oraz powiatu nowotarskiego. Planujemy postój w okolicach Muszyny oraz festyn. W tym czasie wypada odpust w Powroźniku, na świętego Jakuba. Myślę, że uda się połączyć te dwa wydarzenia.

Jak zapewniał Józef Michałek z Zarządu Fundacji organizującej redyk, ma to być nie tylko przejście owiec przez Karpaty, ale przede wszystkim sposób wyrażenia łączności tradycji pasterskich tych gór oraz okazja do promocji regionów karpackich, ukazania ich tradycji i wspólnego dziedzictwa kulturowego.

- Mamy nawet wspólne nazwy wielu czynności i przedmiotów, jakimi posługują się pasterze – dodaje baca Piotr Kohut. – Tak jest od Rumunii po Polskę. Te tradycje trzeba podtrzymywać i przez to łączyć społeczności różnych krajów.

Spotkanie w Krempnej było pierwszym przygotowującym redyk na terenie Powiatu Nowosądeckiego i Gorlickiego. Następne zaplanowano na koniec lutego. Wtedy będą też omawiane lokalne wydarzenia, jakie będą mieć miejsce z okazji przejścia pasterzy. Już teraz jednak starosta Jan Golonka zapowiedział czynny udział Powiatu Nowosądeckiego w przedsięwzięciu.

- To ratowanie naszego dziedzictwa i podnoszenie atrakcyjności turystycznej – dodaje starosta Golonka. – Takie okazje trzeba wykorzystywać.

(zar)

komentarze (0):
dodaj komentarz

Tego artykułu jeszcze nikt nie komentował. Bądź pierwszym, który dodał komentarz!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz! Przejdź do »formularza logowania«

Archiwum wiadomości

Kliknij na datę, żeby zobaczyć wydarzenia z danego dnia lub wybierz miesiąc i rok aby przejść do wydarzeń z danego miesiąca i roku...

...lub w polu wyszukiwania wpisz wyrażenie, którego szukasz w wybranej kategorii, a następnie kliknij "Szukaj"...