Górale z Łącka świętowali w sobotę (20 lipca 2013 r.) 80- lecie swojego zespołu regionalnego. Podczas uroczystości starosta nowosądecki Jan Golonka podziekował Jubilatom za ich pracę społeczną na rzecz krzewienia kultury regionalnej i folkloru sądeckiego oraz uhonorował Złotymi i Srebrnymi Jabłkami Sądeckimi...
Górale z Łącka świętowali w sobotę (20 lipca 2013 r.) 80-lecie powstania zespołu regionalnego. Koncert jubileuszowy odbył się wieczorem w Amfiteatrze na Jeżowej w Łącku. Wcześniej odsłonięto tablicę upamiętniającą rodzinę Chwalibogów, którzy założyli zespół. Została też odprawiona uroczysta msza święta w intencji żyjących i zmarłych członków zespołu.
Podczas uroczystości starosta nowosądecki Jan Golonka podziękował Jubilatom za ich pracę społeczną na rzecz krzewienia kultury regionalnej i folkloru sądeckiego. Na ręce kierownika grupy Piotra Gromali przekazał nagrodę dla całego zespołu w wysokości 5 tysięcy złotych. Starosta przyznał także nagrody indywidualne - Złote Jabłka Sądeckie: Marii Myjak, Władysławowi Dybcowi, Januszowi Klagowi, Zenonowi Sopacie, Aleksandrze Gromali, Stanisławowi Skutowi i Stanisławowi Wolańskiemu. Srebrnymi Jabłkami Sądeckimi zostali natomiast uhonorowani: Krzysztof Bucyk, Helena Kałużna, Robert Gonciarz, Zofia Ćwikowska, Zofia Pulit, Maria Kołodziej i Franciszek Pogwizd. Odznaczenia wręczyli: starosta nowosądecki Jan Golonka, Jan Dziedzina - wiceprzewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego oraz Zbigniew Czepelak - dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu.
Członkowie zespołu zostali uhonorowani m.in. odznaczeniami ministerialnymi, medalem Polonia minor, który wreczył marszałek małopolski Marek Sowa. Nagrody i odznaczenia wręczył także wójt gminy Łącko Janusz Klag.
W tym uroczystym dla Górali Łąckich dniu obecni byli również posłowie: Barbara Bartuś, Anna Paluch, Arkadiusz Mularczyk i Andrzej Romanek, zaprzyjaźnione zespoły folklorystyczne, rodziny, przyjaciele, a także mieszkańcy Łącka i okolic.
Trochę historii
Zespół regionalny „Górale Łąccy" założyła w 1933 roku Maria Chwalibóg - nauczycielka Szkoły Podstawowej w Zarzeczu, a następnie w Łącku. To właśnie ona stworzyła pierwszy program zespołu, któremu towarzyszyła kapela ludowa Pyrdołów. Na początku swej działalności zespół nie posiadał własnych środków finansowych, strojów regionalnych ani lokalu, w którym mógłby odbywać próby. Dziewczęta w większości miały własne stroje, natomiast chłopcy niektóre elementy stroju (koszule, kierpce) kupowali za własne pieniądze, a niektóre (pasy, gurmany) pożyczali. Próby odbywały się przeważnie wieczorami, w szkole podstawowej, za zgodą jej kierownika - Stanisława Gronusia.
W ćwiczeniu zespołu pomagał także Marii Chwalibóg Mieczysław Szurmiak - kierownik szkoły w Zagorzynie (zginął w czasie wojny w obozie koncentracyjnym). Dzięki Józefowi i Tomaszowi Pyrdołom, przy współpracy Juliana Zubka, został odtworzony taniec „Zbójnicki", który figurami i sposobem wykonywania różnił się od „zbójnickiego" wysokogórskiego. Dzięki inicjatywie Marii Chwalibóg i członków zespołu (Zofii Faron, Stanisława Baziaka, Stanisława Ćwikowskiego) zebrano od najstarszych mieszkańców naszego terenu obrzędy weselne (pytacka, oracje drużbów i starostów, błogosławieństwo, ocepiny). Przygotowano „Wesele Łąckie", które po raz pierwszy jako obrzęd odtworzono na „Święcie Gór" w Nowym Sączu w 1938 r. Było to widowisko regionalne z udziałem Górali Łąckich i Lachów z Podegrodzia.
W latach 1939-43 zespół zawiesił swoją działalność. Jego członkowie przebywali w obozach koncentracyjnych, w niewoli niemieckiej, w partyzantce. W czasie kampanii wrześniowej Maria Chwalibóg wraz z matką Józefą opuściły Łącko uciekając przed Niemcami i schroniły się w Lwowie u Zbigniewa Chwaliboga. Jednak zostały wywiezione przez sowietów na Ural, do pracy w lesie, skąd udało im się wydostać z armią Andersa. Po wojnie mieszkała w Anglii. Po doświadczeniach zesłania nie chciała już wrócić do kraju. Materiały dotyczące programu zespołu zaginęły w czasie wojny.
1946 r. z inicjatywy byłych członków: Zofii Faron, Marii Dybiec, Józefa Marka i Stanisława Baziaka zespół został zreorganizowany. Starano się odtworzyć program, zwłaszcza „Wesele łąckie". Dużej pomocy udzieliła „powojennemu" zespołowi Stanisława Wadowska - nauczycielka pochodzenia miejscowego. Zmienił się skład zespołu i kapeli. Zaczął grać Franciszek Kurzeja z Kiczni (prymista). Znów zaczęła się działalność bez środków finansowych, strojów i miejsca do ćwiczeń. Próby odbywały się w szkole, w domu ludowym, w remizie OSP, na trawniku, a nawet na boiskach (w stodole) u członków zespołu. W późniejszym okresie miejscem ćwiczeń był barak, a następnie sala GOK-u lub scena w Amfiteatrze na Jeżowej.
Obecnie zespół składa się z dwóch grup - młodych i starostów, czyli dwóch pokoleń górali łąckich, w sumie około 40 osób. Od początku działalności, aż do chwili obecnej przez szeregi zespołu przewinęło się ok. 500 osób. Zespół uświetniał zawsze - Święto Kwitnącej Jabłoni, Święto Owocobrania oraz wiele innych uroczystości regionalnych na terenie gminy, powiatu i województwa. Występował na terenie całego kraju i poza jego granicami. Dorobek swój uwiecznił na płytach CD: Leci od Łącka piosnecka (2000 r.), Kolędy i pastorałki - Na Modyńskiyj hali (2002 r.), Kondy Corno Rzycka (2006 r.) oraz DVD z „Weselem Łąckim" i widowiskiem z okazji jubileuszu 70-lecia działalności.
(AM)