Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz szybko zareagował na trudną sytuację mieszkańców Sądecczyzny po nawałnicy, która ostatniej nocy przetoczyła się nad naszym regionem.
- Minister w rozmowie telefonicznej zadeklarował szybkie uruchomienie środków na roboty publiczne w gminach – mówi starosta nowosądecki Jan Golonka. – Osoby bezrobotne pomagałyby w usuwaniu skutków ostatnich burz.
Obecnie gminy szacują straty. Mają też zdeklarować, ilu bezrobotnych potrzebują do robót publicznych. Zatrudnienie może znaleźć kilkadziesiąt osób. Obecnie, 20 bezrobotnych zatrudnionych jest już w ramach robót publicznych na terenie kilku sądeckich gmin.
(olsz)