Starosta nowosądecki Marek Pławiak i członek Zarządu Marian Ryba gościli dzisiaj Stanisława Falińskiego – Sybiraka i uczestnika walk o Monte Cassino. Swoje powojenne przeżycia i szlak, który przeszedł u boku generała Andersa opisał w książce „Przez Sybir na Monte Cassino”.
- Niebawem publikacja ta trafi do powiatowych bibliotek – zapewnia starosta Marek Pławiak. – Młodzież powinna zapoznać się z opowieścią człowieka, który brał udział w walkach. Bardzo się cieszę ze spotkania z tak zasłużoną osobą, tym bardziej, że z wykształcenia jestem historykiem. Spotkanie żołnierza, który przeszedł szlak ponad 40 tysięcy kilometrów i walczył pod Monte Cassino to dla mnie wielki zaszczyt.
Stanisław Faliński miał 21 lat, kiedy, kiedy stanął na Monte Cassino w 1944 r. Za udział w walkach został odznaczony licznymi medalami. Do Nowego Sącza przyjechał w latach 80. ubiegłego stulecia i od tamtego czasu spotyka się z młodzieżą opowiadając jej o walce z okupantem niemieckim.
- Stanisław Faliński urodził się w Kamionce Strumiłłowej koło Lwowa 20 stycznia 1923 roku. Kiedy wybuchła wojna został wraz z matką i siostrą wywieziony do Kazachstanu. Ojca zabrało NKWD. Szansą dla młodego Stanisława i dla wielu innych Polaków była armia generała Andersa tworzona w ZSRR – mówi członek Zarządu Marian Ryba. – To właśnie z tą armią przeszedł cały szlak aż do Monte Cassino.
(olsz)