Długotrwały brak opadów deszczu powoduje, że coraz więcej gospodarstw na terenie sądeckich gmin nie ma dostępu do wody pitnej. Obecnie, liczba pozbawionych wody domostw sięgnęła 520.
Najgorzej jest w gminie Grybów – tam brakuje wody w 440 gospodarstwach w miejscowościach: Biała Niżna, Siołkowa, Stara Wieś, Florynka, Ptaszkowa, Stróże, Krużlowa Niżna, Krużlowa Wyżna.
- Przyczyną jest niski stan wód podziemnych – mówi Ryszard Wąsowicz, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu. - Na terenie gminy uruchomiono punkty poboru wody dla mieszkańców. Znajdują się one w Starej Wsi, Siołkowej, Białej Niżnej i Polnej.
Na terenie miasta Grybów zanotowano brak wody w 50 gospodarstwach. Do około 20 z nich woda dowożona jest przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Grybowie atestowanym beczkowozem. Właściciele pozostałych domów rozwiązują problem we własnym zakresie, kupując wodę pitną w sklepach i czerpiąc ją z rzeki do celów gospodarczych.
- W gminie Nawojowa brakuje wody w Żeleźnikowej Wielkiej, Żeleźnikowej Małej i samej Nawojowej – dodaje Ryszard Wąsowicz. – W sumie, brak wody zgłoszono z 26 gospodarstw. Mieszkańcy dowożą wodę we własnym zakresie bądź korzystają z pomocy sąsiedzkiej.
Problemy są także w Łososinie Dolnej – 3 gospodarstwa pozbawione wody i Kamionce Wielkiej – 1 gospodarstwo.
(olsz)