Ponad 1800 gospodarstw na terenie Powiatu Nowosądeckiego nadal pozostaje bez dostępu do wody pitnej. To Wynik kilkunastomiesięcznej suszy i niskiego poziomu wody w studniach...
Ponad 1800 gospodarstw na terenie Powiatu Nowosądeckiego nadal pozostaje bez dostępu do wody pitnej. To Wynik kilkunastomiesięcznej suszy i niskiego poziomu wody w studniach.
Najwięcej takich gospodarstw znajduje się w gminie Grybów (Kąckowa, Wawrzka, Biała Niżna) oraz w gminie Korzenna (Bukowiec, Jasienna, Janczowa, Korzenna, Koniuszowa, Lipnica Wielka, Łyczana, Łęka, Mogilno, Miłkowa, Niecew, Posadowa, Siedlce, Słowikowa, Trzycierz, Wojnarowa).
- Mieszkańcy zaopatrują się w wodę w specjalnie utworzonych punktach poboru lub też z hydrantu miejskiego – mówi Ryszard Wąsowicz, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu. – Do gospodarstw w gminie Łącko woda dowożona jest beczkowozami przez straż pożarną i Zakład Gospodarki Komunalnej. Tam bez wody jest 230 domów.
W gminie Gródek nad Dunajcem udostępniono możliwość odpłatnego zaopatrywania się w wodę z ujęcia wodociągu należącego do Komunalnego Zakładu Budżetowego. Bez wody pozostaje 200 gospodarstw. Mieszkańcy gminy Łososina Dolna zaopatrują się w wodę we własnym zakresie (150 gospodarstw). W gminie Podegrodzie dowóz wody do celów gospodarczych zapewnia OSP Gostwica, a w wodę do picia ludność zaopatruje się we własnym zakresie (129 gospodarstw).
Braki wody są również odczuwalne w gminach: Nawojowa, Rytro, Stary Sącz, Chełmiec oraz w mieście Grybów i Krynica-Zdrój.
(olsz)