Doktor Zofii Kubisz-Pajor oraz Januszowi Reszkiewiczowi przyznano honorowe tytułyCzłowiek Wielkiego Serca...
Doktor Zofii Kubisz-Pajor oraz Janowi Reszkiewiczowi przyznano honorowe tytułyCzłowiek Wielkiego Serca.
Podczas piątkowej gali w nowosądeckim ratuszu rozstrzygnięto plebiscyt zorganizowany przez Stowarzyszenie „Nowosądecka Wspólnota".
Na kuponach drukowanych przez kilka tygodni w Dzienniku Polskim, czytelnicy oraz przedstawiciele różnych środowisk i stowarzyszeń zgłaszali kandydatów. Napłynęło blisko trzy tysiące kuponów. Wśród 46. osób zgłoszonych do plebiscytu, Kapituła wybrała cztery, które szczególnie uhonorowano.
- W Nowym Sączu i powiecie nowosądeckim nie brakuje ludzi świadczących dobro w ciszy i ukryciu, chcemy ich wydobyć z cienia - przypomniał ideę plebiscytu Jan Rosiek, prezes Stowarzyszenia. - Jest to relacja człowiek-człowiek. Ludzie ci żyją i pracują dla innych. Wybór tego najzacniejszego z zacnych był niezwykle trudny. Z uwagi na liczbę osób zgłoszonych do wyróżnienia, w tym roku poszerzyliśmy formułę i przyznaliśmy dwa tytuły.
Nominowani do tytułu zostali:
Dominika Kroczek- była pielęgniarka, instrumentariuszka na bloku operacyjnym i oddziałowa izby przyjęć sądeckiego szpitala, w latach 1998-2002 radna miasta Nowego Sącza. Przewodnik beskidzki, a także wolontariuszka w Sądeckim Hospicjum.
Zofia Kubisz-Pajor- lekarz, specjalista chorób płuc, była dyrektor sądeckiego szpitala, współtwórczyni Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum", gdzie obecnie pełni funkcję naczelnego lekarza.
Marian Farun- społecznik, długoletni przewodniczący Zarządu Osiedla Piątkowa, znany z wielu inicjatyw służących ludziom potrzebującym, biednym i chorym.
Jan Reszkiewicz- społecznik, specjalista rehabilitant, terapeuta. Z wielkim oddaniem pracuje z dziećmi autystycznymi w sądeckiej Fundacji „Mada".
Przewodniczący kapituły, prezydent Ryszard Nowak ogłaszając zwycięzców plebiscytu podkreślił, że dokonując wyboru kapituła stanęła przed bardzo trudnym zadaniem.
- Nie zabiegam o honory i tytuły, ja tylko pracuję z ludźmi chorymi. Służbę dla innych zaszczepiono mi w domu rodzinnym. Serce ludzkie wydaje się być takie malutkie, jednak wystarczy jego cząstkę ofiarować potrzebującym, a dobro dane innym wraca do nas z nawiązką - dziękowała wzruszona doktor Zofia Kubisz-Pajor.
- Chciałbym to honorowe wyróżnienie zadedykować moim szkolnym wychowawcom, nauczycielom i wykładowcom, którzy od najmłodszych lat kształtowali moją wyobraźnię, wrażliwość i miłość do ludzi - mówił Jan Reszkiewicz. - Dziękuję również tym, którzy ma mnie głosowali.
Wszyscy nominowani otrzymali pamiątkowe grawertony oraz nagrody rzeczowe. W liście gratulacyjnym do wyróżnionych starosta nowosądecki Jan Golonka napisał:
„Serdecznie gratuluję zdobycia tytułu CZŁOWIEK WIELKIEGO SERCA ROKU 2010. Państwa wielki wysiłek i praca są godne podziwu, stanowią dla wielu wzór do naśladowania.
Jesteście Państwo nie tylko dobroczyńcami, ale przede wszystkim przyjaciółmi i opiekunami.
Tytuł Człowieka Wielkiego Serca to wyraz zaufania i wdzięczności wielu ludzi, którzy mieli możliwość z Państwem współpracować. Tym samym jest to nie tylko zaszczyt, ale i zobowiązanie na przyszłość.
Życzę Państwu, aby dalsza działalność była równie owocna jak dotychczas i aby na każdym kroku spotykali się Państwo z ludzką pomocą i życzliwością".
Kapitułę plebiscytu tworzyli: prezydent Ryszard Nowak, starosta Jan Golonka, były prezydent Nowego Sącza Józef A. Wiktor, rektor WSB-NLU dr Krzysztof Pawłowski, rektor PWSZ prof. Zbigniew Ślipek, proboszcz parafii św. Małgorzaty ks. dr Jan Piotrowski oraz dyrektor Sądeckiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej Czesław Baraniecki.
Uroczystość prowadził Janusz Michalik z Miejskiego Ośrodka Kultury. Galę uświetniły występy młodych wykonawców z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Nowym Sączu.
Opracowanie: BS