W piątek 10.07.2009 r. wieczorem, w wypadku samochodowym w Powroźniku zginął Waldemar Serwiński burmistrz Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyny...
W momencie śmierci bliskiego
uderza człowieka świadomość
niczym nie dającej się zapełnić pustki
Józef Tischner
Odszedł człowiek wielkiego serca
W piątek 10.07.2009 r. wieczorem, w wypadku samochodowym w Powroźniku zginął Waldemar Serwiński burmistrz Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyny. Ta hiobowa wieść bardzo szybko obiegła Muszynę i całą Sądecczyznę, pogrążając mieszkańców w smutku i zadumie. Wielu z nich nie może się pogodzić z tak okrutną prawdą.
Ś†P Waldemar Serwiński(1953-2009) z wykształcenia fizyk, z powołania pedagog i samorządowiec był rodowitym Muszynianinem. Cieszył się ogromnym poważaniem i szacunkiem. Przyjaciele, mieszkańcy miasta i wszyscy, którzy z nim współpracowali wspominają Go jako wspaniałego kolegę, społecznika o wielkim sercu, dalekowzrocznym spojrzeniu, człowieka z fantazją.
Będąc dyrektorem szkoły dbał o młodzież i sprawy szkolne. Serdeczny i życzliwy, bywał wymagający i zasadniczy. Piastując funkcję burmistrza dał się poznać jako dobry gospodarz, który myślał o swoim mieście i jego mieszkańcach, aby żyło im się lepiej i wygodniej. Wiele wysiłku wkładał w wypromowanie miasta jako uzdrowiska. Otwarty i gotowy na wszelkie nawet nietypowe działania. Pasjonat sportu, szczególnie siatkówki. To dzięki Jego zabiegom Muszyna może poszczycić się piękną halą sportową, obiektem w pełni przystosowanym do rozgrywek rangi mistrzowskiej.
Muszyna i cała Sądecczyzna poniosła olbrzymią stratę.
Opracowanie: BS
[*] [*] [*]