Facebook
Facebook Powiat Facebook Promocyjny
YouTube
YouTube Powiat YouTube Promocyjny
Pinterest Instagram

Ochotnicy z psami ratują ludzkie życie

18 marca 2019 r.

 

Na poligonie gruzowiskowym PSP, zlokalizowanym w pobliżu nowosądeckiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej 2 odbył się dziś pokaz szkolenia Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP w Nowym Sączu. Pracy psa, którego zadaniem było odnalezienie pozoranta ukrytego w gruzach, przyglądał się starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski.

GRS OSP to grupa licząca 35 medyków, nawigatorów i przewodników, szkolących 11 psów specjalizujących się w poszukiwaniu osób zaginionych na otwartym terenie oraz w gruzach, na przykład po katastrofie budowlanej. GRS współpracuje z Grupą Poszukiwawczo-Ratowniczą PSP w Nowym Sączu, korzystając z jej obiektów oraz doświadczenia strażaków. W odróżnieniu od GPR ochotnicy nie są dysponowani do działań poza granicami kraju. Większość psów, którymi dysponują stanowią czworonogi z rasy retrieverów. Mają one bowiem idealne cechy psów ratowniczych i poszukiwawczych. Są łagodne i bardzo pozytywnie nastawione do ludzi. Gdy zwierzak ma osiem tygodni przewodnik odbiera go z hodowli i od tej pory pies jest częścią jego rodziny.

- Szkolenie zakończone egzaminem trwa 24 miesiące - mówi Wojciech Dudczyk, członek Zarządu Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP w Nowym Sączu. - Zwykle pies jest aktywny przez około dziesięć lat. Szczyt skuteczności uzyskuje mniej więcej w wieku sześciu lat.

Sądeccy ochotnicy uczestniczą średnio w 12 akcjach rocznie. Stale do działania gotowych jest od 8 do 10 przewodników.

- Podziwiam waszą pasję i zaangażowanie - podkreśla starosta Marek Kwiatkowski. - Poświęcacie swój czas na ciągłe podnoszenie umiejętności służących ratowaniu zdrowia i życia ludzi. Tego co robicie nie da się przecenić.

Starosta Marek Kwiatkowski przekonał się dziś, jak skuteczne jest szkolenie psów, którymi dysponują sądeccy ochotnicy. Golden retriever, który miał dziś za zadanie odszukanie pozoranta na gruzowisku wykonał swoje zadanie w ciągu zaledwie kilku minut. Dotarcie do "zaginionego" obwieścił głośnym szczekaniem.

Dodajmy, że pierwsza w Polsce grupa OSP dysponująca specjalnie szkolonymi psami do działań ratowniczo-poszukiwawczych powstała 19 lat temu w Niskowej. Obecnie w Polsce działa łączne około 40 takich grup.

(szel)

Fot. Paweł Szeliga

komentarze (0):
dodaj komentarz

Tego artykułu jeszcze nikt nie komentował. Bądź pierwszym, który dodał komentarz!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz! Przejdź do »formularza logowania«

Archiwum wiadomości

Kliknij na datę, żeby zobaczyć wydarzenia z danego dnia lub wybierz miesiąc i rok aby przejść do wydarzeń z danego miesiąca i roku...

...lub w polu wyszukiwania wpisz wyrażenie, którego szukasz w wybranej kategorii, a następnie kliknij "Szukaj"...